Forum Gwardii Innosa
Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
- Hrabio, co się panu stało?! - pyta Jan.
- Dostałem w twarz od barona.
- Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
- Miał. Łopatę.
- A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
- Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.
Gwardia Innosa - Knecht Członek Ookami Redaktor TGM
Wiedz że coś się dzieje...
Offline
Koleś wchodzi do baru i mówi:
-Barman, setkę poproszę ! - a pod nosem powtarza ciągle "pierdolony matiz ..."
Jedna setka, druga, piąta itd. aż w końcu barman pyta:
-Panie, o co chodzi z tym matizem ?
-Bo to było tak, wjechałem do rowu samochodem terenowym i tak myślę, no ciemna noc, nikogo nie ma, ni chuja nikt mi nie pomoże tutaj, aż w końcu przyjeżdża koleś, matizem i mówi że mnie wyciągnie, ja się śmieję i mówię "Jak pan mnie wyciągniesz tym matizem, to panu laskę zrobię" ... Pierdolony matiz ...
Offline